Unieważnienie umowy kredytu frankowego to dla wielu osób realna szansa na odzyskanie pieniędzy, które przez lata trafiały do banku. Jeśli jesteś jednym z frankowiczów, prawdopodobnie zadajesz sobie pytanie, jak wygląda obliczenie roszczenia w CHF po unieważnieniu umowy kredytu frankowego. Warto przyjrzeć się temu krok po kroku, bo poprawne wyliczenie jest kluczowe dla odzyskania pełnej kwoty. Dowiesz się, co wchodzi w skład roszczenia i dlaczego dokładne dane mają ogromne znaczenie. Ten artykuł pomoże Ci zrozumieć, czego konkretnie możesz żądać od banku i jak to policzyć.
Na czym polega unieważnienie umowy kredytu frankowego?
Unieważnienie umowy kredytu frankowego oznacza, że sąd uznaje ją za nieistniejącą od samego początku. Traktuje się ją tak, jakby nigdy nie została zawarta. Skutkiem takiego wyroku jest konieczność zwrotu świadczeń przez obie strony. Ty, jako kredytobiorca, musisz oddać tylko to, co otrzymałeś od banku – czyli kapitał. Bank natomiast powinien oddać Ci wszystko, co pobrał w związku z realizacją umowy. Mowa tu o ratach, prowizjach, opłatach i wszelkich innych kosztach.
Co wchodzi w skład roszczenia po unieważnieniu umowy kredytu frankowego?
Podstawowym składnikiem Twojego roszczenia jest zwrot wszystkich rat, które przez lata wpłacałeś do banku. To obejmuje nie tylko część kapitałową, ale również odsetkową każdej z rat. Jeśli przez osiem lat spłacałeś co miesiąc 2500 zł, to suma, której możesz żądać, wyniesie aż 240 000 zł. Musisz wiedzieć, że ten zwrot dotyczy wszystkich wpłat, bez względu na ich przeznaczenie.
Zwrot prowizji i opłat dodatkowych – co Ci się należy?
Oprócz rat, bank musiałby zwrócić Ci również różnego rodzaju opłaty, które były związane z obsługą kredytu. Chodzi o prowizję za udzielenie kredytu, opłaty za prowadzenie rachunku, koszty wcześniejszej spłaty czy ubezpieczenie niskiego wkładu własnego. Wszystkie te kwoty również stanowią Twoje roszczenie po unieważnieniu umowy kredytu frankowego.
Dokumenty potrzebne do obliczenia roszczenia po unieważnieniu umowy kredytu frankowego
Zanim przystąpisz do obliczeń, musisz zebrać wszystkie dokumenty związane z kredytem. Kluczowa jest umowa kredytowa i wszystkie jej aneksy. Potrzebujesz też harmonogramu spłat oraz wyciągów z konta kredytowego. Dodatkowo powinieneś zgromadzić potwierdzenia wypłat i spłat, a także dowody uiszczenia wszelkich dodatkowych opłat. Im więcej dokumentów posiadasz, tym precyzyjniej możesz wyliczyć swoje roszczenie po unieważnieniu umowy kredytu frankowego.
Obliczanie całkowitej kwoty roszczenia – jak to zrobić?
Gdy masz już całą dokumentację, musisz zsumować wszystkie wpłaty dokonane przez cały okres trwania umowy. W tym momencie warto pamiętać, że rozliczenia powinny być dokonane w walucie, w której faktycznie spłacałeś raty. Jeżeli część rat płaciłeś w złotówkach, a część we frankach szwajcarskich, możesz domagać się dokładnie tych samych kwot – osobno w każdej walucie. To korzystne dla Ciebie, bo frank szwajcarski ma dziś wyższą wartość niż kilka czy kilkanaście lat temu.
Unieważnienie umowy kredytu frankowego a metody rozliczeń z bankiem
W polskich sądach najczęściej stosuje się dwie metody rozliczeń po unieważnieniu umowy kredytu frankowego. Pierwsza z nich to teoria dwóch kondykcji. W tym przypadku Ty zwracasz bankowi wyłącznie kapitał, a bank oddaje Ci wszystkie wpłacone przez Ciebie środki – raty, opłaty, prowizje. To podejście jest korzystne dla frankowiczów, bo każda strona rozlicza się niezależnie.
Teoria salda – alternatywna metoda przy unieważnieniu umowy kredytu frankowego
Drugą, rzadziej stosowaną metodą, jest teoria salda. Polega ona na porównaniu tego, co dał bank, z tym, co od Ciebie otrzymał. Różnica pomiędzy tymi kwotami stanowi podstawę roszczenia. Jeżeli suma Twoich wpłat przekracza kwotę udzielonego kapitału, to właśnie ta nadwyżka podlega zwrotowi. Sąd w takim przypadku od razu rozlicza obie strony w jednym orzeczeniu, zamiast osobno.
Jak sądy podchodzą do metod rozliczeń po unieważnieniu umowy kredytu frankowego?
Jeśli sąd przyjmuje teorię dwóch kondykcji, to Ty możesz odzyskać całość wpłat, które udokumentujesz. Natomiast bank osobno musi dochodzić zwrotu kapitału. Przy teorii salda sąd natychmiast oblicza różnicę i zasądza jedynie nadpłatę. Ważne jest również, czy roszczenie banku o zwrot kapitału nie uległo przedawnieniu. Wówczas frankowicz może zyskać jeszcze więcej. Dlatego dokładne zrozumienie, jak działa unieważnienie umowy kredytu frankowego, jest tak istotne dla Twojej sprawy.
Czy warto korzystać z pomocy prawników przy unieważnieniu umowy kredytu frankowego?
Proces dochodzenia roszczeń po unieważnieniu umowy kredytu frankowego jest skomplikowany i wymaga zarówno wiedzy, jak i doświadczenia. Dlatego warto skorzystać z pomocy specjalistów, którzy zajmują się tego typu sprawami na co dzień. Kancelaria de Ostoja-Starzewski, Petka i Wspólnicy wspiera frankowiczów na każdym etapie – od analizy dokumentów, przez wyliczenie roszczenia, aż po reprezentację w sądzie.
Dlaczego warto działać już teraz?
Im szybciej podejmiesz działania, tym większa szansa, że odzyskasz swoje pieniądze. Każdy miesiąc zwłoki działa na Twoją niekorzyść – nie tylko ze względu na możliwe przedawnienia, ale też rosnące koszty życia. Unieważnienie umowy kredytu frankowego to proces, który wymaga przygotowania, ale daje realną szansę na poprawę Twojej sytuacji finansowej.
Unieważnienie umowy kredytu frankowego – co robić? | Podsumowanie
Jeśli poważnie myślisz o odzyskaniu pieniędzy od banku, powinieneś zacząć od zebrania dokumentów i wyliczenia, ile dokładnie Ci się należy. W tym wszystkim nie jesteś sam. Unieważnienie umowy kredytu frankowego to nie tylko szansa na wygraną w sądzie, ale przede wszystkim droga do uporządkowania swoich finansów. Skorzystaj z pomocy kancelarii, która zna ten proces od podszewki i zawalcz o swoje prawa.
Autor: Eksperci Kancelarii de Ostoja-Starzewski, Petka i Wspólnicy Kancelaria Adwokatów i Radców Prawnych