Chyba każdy z frankowiczów wie, jakiej kwoty powinien dochodzić od banku. Będą to oczywiście kwoty odpowiadające zapłaconym ratom kredytu. Wiele osób jednak „przeliczając” swoje powództwa zapomina o jeszcze jednym roszczeniu, którego prawidłowe sformułowanie może przynieść wymierne korzyści (przede wszystkim dla naszego portfela!).

Roszczenie to dotyczy zasądzenia od banku na naszą rzecz odsetek ustawowych za opóźnienie. 

Czym są odsetki ustawowe za opóźnienie?

Na to pytanie odpowiada nam art. 481 kodeksu cywilnego. To z tego artykułu wynika, że jeżeli dłużnik (w naszej sytuacji bank) opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel (czyli frankowicz) może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Jeżeli natomiast stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych. Jednakże gdy wierzytelność jest oprocentowana według stopy wyższej, wierzyciel może żądać odsetek za opóźnienie według tej wyższej stopy.

Od 8 maja 2025 roku odsetki ustawowe za opóźnienie w sprawach frankowych wynoszą 10,75 %!

Odsetki ustawowe za opóźnienie w sprawach frankowych to nic innego jak „forma odszkodowania” za to, że nie mogliśmy w sposób prawidłowy korzystać z naszego własnego kapitału.

Od kiedy naliczane są odsetki ustawowe?

Skoro już wiemy, czym są odsetki ustawowe za opóźnienie warto odpowiedzieć sobie, od kiedy się nam należą.

W polskich sądach ukształtowały się dwie główne linie orzecznicze, które różnią się w ocenie momentu, od którego należy naliczać odsetki ustawowe za opóźnienie.

Od wezwania do zapłaty

Według pierwszej, korzystniejszej dla kredytobiorców interpretacji, odsetki należą się od dnia doręczenia bankowi przedsądowego wezwania do zapłaty. Aby tak było, wezwanie to musi być konkretne, precyzyjne i jednoznaczne co do żądanej kwoty oraz terminu płatności.

Tę interpretację potwierdził Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku z 15 czerwca 2023 r. (C-520/21). TSUE orzekł, że konsumentowi należy się nie tylko zwrot wpłat po unieważnieniu umowy, ale również odsetki od dnia wezwania do zapłaty, nawet jeśli wezwanie to nastąpiło jeszcze przed złożeniem pozwu.

Od dnia złożenia pozwu

Druga, mniej korzystna linia orzecznicza przyjmuje, że odsetki należą się dopiero od dnia wniesienia pozwu do sądu. Część sądów uznaje nawet, że roszczenie o zwrot świadczeń staje się wymagalne dopiero po prawomocnym unieważnieniu umowy kredytowej, co w praktyce oznacza przesunięcie początku naliczania odsetek o kilka lat.

„Kobieta i mężczyzna analizujący dokumenty na laptopie – porada prawna w sprawie kredytu frankowego”

Jakie znaczenie mają odsetki w sprawie frankowej?

Znaczenie odsetek ustawowych za opóźnienie w sporach frankowych jest ogromne. Dla wielu kredytobiorców mogą one stanowić znaczną część zasądzanej przez sąd kwoty.

Przykład:
Załóżmy, że pozew złożyliśmy w czerwcu 2022 r. (a więc 3 lata temu). Dochodziliśmy zapłaty kwoty 200.000,00 zł.
Odsetki (i to liczone w sposób mniej korzystny, bo od daty złożenia pozwu!) wyniosłyby 67.500,00 zł! Jest to 1/3 dochodzonej przez nas kwoty.

Ale już dla kwoty 400.000,00 zł będzie to 136.000,00 zł!

Jak widać, kwestie dotyczące kredytów frankowych są często bardzo obszerne, warto w związku z tym powierzyć swoją sprawę profesjonalistom. Zadbają oni nie tylko o te środki, które wpłaciliśmy na konto banku, ale też o te, które nam się należą dodatkowo, z mocy samego prawa.

Czy warto dochodzić odsetek ustawowych za opóźnienie?

Zdecydowanie tak. Dochodzenie odsetek ustawowych za opóźnienie to nie tylko prawo frankowicza, ale i praktyczny sposób na zwiększenie rekompensaty finansowej od banku. Wieloletnie postępowania sądowe, przewlekłość spraw i zwłoka w wypłacie należności to poważne obciążenie dla kredytobiorców, które powinno być finansowo zrekompensowane.

Odsetki należą się z mocy prawa – nie trzeba udowadniać faktycznej szkody. Wystarczy wykazać, że roszczenie było skonkretyzowane i wymagalne, a bank go nie spełnił w terminie.

„Osoba wkładająca monetę do słoika pełnego drobnych – symbol oszczędności i odzyskiwania środków w sprawach frankowych”

Podsumowanie – jak dochodzić swoich praw jako frankowicz?

Sprawy frankowe to nie tylko walka o unieważnienie umowy kredytowej i zwrot nadpłat. To również walka o pełne zadośćuczynienie za bezprawne zatrzymanie pieniędzy przez bank – w tym także odsetki ustawowe za opóźnienie.

Jeśli jesteś frankowiczem lub planujesz pozew przeciwko bankowi, pamiętaj o tym roszczeniu. Dobrze przygotowane wezwanie do zapłaty oraz prawidłowo sformułowany pozew mogą zwiększyć Twoją wygraną nawet o kilkadziesiąt tysięcy złotych. 

Autor: Eksperci Kancelarii de Ostoja-Starzewski, Petka i Wspólnicy Kancelaria Adwokatów i Radców Prawnych