Frankowicze wciąż zmagają się z trudnym wyborem: czy lepszym rozwiązaniem jest ugoda frankowa z bankiem, czy jednak walka na drodze sądowej o unieważnienie umowy kredytu frankowego? Kancelaria de Ostoja-Starzewski, Petka i Wspólnicy, specjalizująca się w sprawach frankowych w Rzeszowie, wskazuje, że nie ma jednej dobrej odpowiedzi dla wszystkich – każda sytuacja jest inna, dlatego decyzję należy poprzedzić dogłębną analizą prawną i finansową.
Ugoda frankowa – szybka, ale czy opłacalna?
W obliczu licznych przegranych procesów sądowych, banki coraz częściej proponują frankowiczom ugody. Takie porozumienia zwykle polegają na przewalutowaniu kredytu z franków szwajcarskich na złotówki oraz dalszej spłacie zobowiązania według nowego oprocentowania, ewentualnie z częściowym zwrotem nadpłaconych rat.
Zalety ugody frankowej:
- Szybkość rozwiązania sporu – uniknięcie wieloletniego procesu sądowego.
- Brak ryzyka przegranej sprawy – choć szanse frankowiczów w sądach są wysokie, nie ma stuprocentowej gwarancji wygranej.
- Mniej formalności – podpisanie ugody frankowej wymaga mniej działań niż pełny proces sądowy.
Ugoda frankowa – wady:
- Mniejsze korzyści finansowe – ugody z bankiem często nie przewidują pełnego zwrotu nadpłaconych rat, ani też nie eliminują wszystkich skutków abuzywnych postanowień umowy.
- Trwałe związanie się z nowym harmonogramem spłat – po zawarciu ugody nie można już dochodzić swoich roszczeń w sądzie.
- Brak ustawowych odsetek za opóźnienie – które można uzyskać w przypadku wygranej w sądzie.
Zawarcie ugody frankowej może być kuszącą propozycją – zwłaszcza dla osób, które cenią sobie szybkie rozwiązania i uniknięcie ryzyka. Jednak warunki proponowane przez banki należy szczegółowo przeanalizować, najlepiej z pomocą doświadczonego prawnika specjalizującego się w sprawach frankowych.

Proces sądowy – czy warto walczyć o unieważnienie umowy?
Z roku na rok rośnie liczba wyroków sądowych korzystnych dla frankowiczów. Aktualna linia orzecznicza w Polsce – zgodna z orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej – coraz częściej prowadzi do unieważnienia umowy kredytowej. W takim przypadku umowa traktowana jest jako nieistniejąca, a strony zobowiązane są do wzajemnego zwrotu otrzymanych świadczeń.
Proces sądowy niesie ze sobą szereg istotnych korzyści. Przede wszystkim, unieważnienie umowy oznacza brak konieczności dalszej spłaty kredytu oraz możliwość odzyskania nadpłaconych rat. Dodatkowo, kredytobiorca zostaje uwolniony od ryzyka kursowego związanego z wahaniami franka szwajcarskiego, a także może ubiegać się o ustawowe odsetki za opóźnienie, które zwiększają wartość roszczenia z każdym dniem trwania sprawy. Należy jednak liczyć się z pewnymi niedogodnościami. Postępowania sądowe potrafią być czasochłonne – mogą trwać od kilkunastu miesięcy do kilku lat – oraz wiązać się z dodatkowymi kosztami, takimi jak opłata sądowa czy zaliczka na opinię biegłego. Pomimo sprzyjającego trendu w orzecznictwie, nie można również całkowicie wykluczyć ryzyka niekorzystnego wyroku.
Ugoda frankowa czy proces – co się bardziej opłaca?
Decyzja o tym, czy zawrzeć ugodę frankową, czy też zdecydować się na proces sądowy, powinna być podjęta indywidualnie, po dokładnej analizie sytuacji prawnej i finansowej kredytobiorcy. W wielu przypadkach droga sądowa okazuje się znacznie bardziej opłacalna finansowo, jednak dla niektórych osób ugoda frankowa może być dobrym kompromisem, zwłaszcza gdy zależy im na szybkim zamknięciu sprawy.
Warto pamiętać, że ugodę z bankiem można zawrzeć tylko raz – po jej podpisaniu nie ma możliwości dochodzenia dalszych roszczeń przed sądem. Dlatego kancelarie takie jak de Ostoja-Starzewski, Petka i Wspólnicy zalecają, by przed podjęciem decyzji skonsultować się z prawnikiem i przeanalizować zarówno potencjalne zyski, jak i ryzyka.

Ugoda frankowa czy proces | podsumowanie
Frankowicze powinni pamiętać, że banki dążą do ograniczenia swoich strat, dlatego warunki proponowanych ugód często nie są maksymalnie korzystne dla kredytobiorcy. Współpraca z kancelarią, która specjalizuje się w sporach frankowych, pozwala na świadome i optymalne podjęcie decyzji – zarówno jeśli chodzi o ocenę opłacalności ugody frankowej, jak i o przygotowanie do ewentualnego procesu sądowego.
Autor: Eksperci Kancelarii de Ostoja-Starzewski, Petka i Wspólnicy Kancelaria Adwokatów i Radców Prawnych