Istotnym krokiem w przypadku złożenia pozwu przeciwko bankowi jest przeprowadzenie procesu sądowego. Jak wygląda rozprawa sądowa w sprawie frankowej w Rzeszowie i jakie informacje powinni posiadać Frankowicze przed rozpoczęciem procesu?
Co Frankowicze muszą wiedzieć o procesie sądowym?
Na etapie początkowym, Kredytobiorca otrzymuje formalne wezwanie na rozprawę sądową, wraz z precyzyjnym określeniem, czy ta rozprawa będzie miała miejsce stacjonarnie, czy też zostanie przeprowadzona w formie zdalnej. W momencie samej rozprawy, sędzia pełni funkcję “gospodarza”, będąc odpowiedzialnym za jej przewodnictwo oraz podejmowanie decyzji dotyczących kolejności działań, które jego zdaniem są niezbędne.
W przypadku spraw prowadzonych w sądzie I instancji, sędzia jest odpowiedzialny za prowadzenie postępowania. Co więcej, w sytuacji dotyczącej kredytów CHF, nie występuje ława przysięgłych. Na sali sądowej obecni są zazwyczaj sędzia, protokolant, strony postępowania wraz z ich pełnomocnikami oraz, w razie potrzeby, świadkowie lub biegli, jeśli zostali wcześniej wezwani przez sąd.
Pełnomocnik Frankowicza podczas procesu sądowego w Rzeszowie
Pełnomocnicy stron mają prawo uczestniczyć w rozprawie i działać w imieniu swoich Klientów. Ich głównym zadaniem jest odpowiadanie na pytania sędziego dotyczące stanowiska w sprawie, wniosków dowodowych oraz innych kwestii formalnych. Przesłuchanie strony, czyli Kredytobiorcy, stanowi dowód, który wymaga jego osobistego udziału. Pełnomocnik może wspierać swojego Klienta, uczestnicząc aktywnie w przesłuchaniu, zgłaszając ewentualne naruszenia procedur i zadając pytania, których celem jest ujawnienie istotnych faktów związanych z daną sprawą.
Warto dodać, że nagrywanie rozpraw w formie audio-wideo jest praktyką stosowaną w większości przypadków, jednak zawsze sporządzany jest również pisemny protokół z przebiegu procesu sądowego. Przed ogłoszeniem wyroku w I instancji zazwyczaj odbywa się kilka terminów rozprawy.
Czy proces sądowy opłaca się Frankowiczom z Rzeszowa?
Należy podkreślić, że żadna ugoda z bankiem nie jest w stanie zagwarantować Frankowiczowi takich korzyści jak stwierdzenie nieważności umowy kredytowej. Na korzyść postępowania sądowego przeważają m.in. takie czynniki jak:
- likwidacja zadłużenia,
- brak konieczności spłacania kolejnych rat,
- przyznanie Kredytobiorcy zwrotu z tytuły wpłaconych nadwyżek,
- zwrot odsetek ustawowych za opóźnienie
Co więcej, obecnie procesy sądowe dotyczące kredytów frankowych trwają przez średnio 30 miesięcy. W tym okresie Frankowiczom przysługują ustawowe odsetki za opóźnienie, które w przypadku roszczeń o zapłatę mogą sięgnąć nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Kwota ta stanowi zadośćuczynienie za czas oczekiwania na postanowienie sądowe w sprawie frankowej, ale jednocześnie stanowi argument przeciwko oferowanym przez banki ugodom. Istotne jest, że w przypadku, kiedy Kredytobiorca CHF zdecyduje się na podpisanie ugody z bankiem, traci możliwość dochodzenia jakichkolwiek roszczeń.