Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiada istotne zmiany dla osób posiadających kredyty CHF. Planowana jest nowa ustawa frankowa, której celem jest odciążenie polskich sądów. Jak poinformowała Aneta Wiewiórowska-Domagalska, pełnomocniczka ministra sprawiedliwości ds. ochrony praw konsumentów, nowe przepisy mają przyspieszyć rozpatrywanie spraw frankowych, redukując ich liczbę do jednego postępowania. Dodatkowo ma zostać wprowadzony wzór ugody. Co to oznacza dla Frankowiczów?

Ustawa frankowa ma udrożnić sądy

Celem proponowanych zmian jest odblokowanie polskich sądów, które zostały zasypane dużą liczbą pozwów CHF, co sprawiło, że niektóre postępowania ciągną się latami. Dlatego Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje nad ustawą dotyczącą wyłącznie spraw frankowych. Nowe przepisy mają usprawnić funkcjonowanie sądów, ograniczając liczbę spraw frankowych do jednej, która najprawdopodobniej zakończy się ugodą obu stron.

Na spotkaniu z dziennikarzami, pełnomocniczka ministra sprawiedliwości dr. Aneta Wiewiórowska-Domagalska oznajmiła, że rządzącym zależy, aby w sprawy frankowe ograniczały się do jednego postępowania. Ministerstwo pracuje nad rozwiązaniami prawnymi, które mają ułatwić zawieranie ugód między Frankowiczami a bankami. Pełnomocniczka dodała również, że to nie jedyne zmiany mające na celu przywrócenie płynności w polskich sądach, które obecnie są przeciążone, zwłaszcza w Warszawie i innych dużych miastach.

Ministerstwo opracowuje także różnorodne narzędzia mające na celu usprawnienie pracy sądów i pozostaje w stałym dialogu z sędziami, z którymi konsultuje swoje propozycje. Resort współpracuje również ściśle z UOKiK, KNF oraz Rzecznikiem Finansowym, a także z Ministerstwem Finansów. Pełnomocniczka Aneta Wiewiórowska-Domagalska podkreśliła, że jej głównym celem było skłonienie instytucji publicznych do wspólnego działania, co przyniosło oczekiwane skutki. Podsumowując zaznacza, że plan jest w trakcie realizacji, a podmioty już zaczęły ze sobą współpracować.

spotkanie w banku

Wzór ugód jeszcze nie został opublikowany, a już budzi kontrowersje

Aneta Wiewiórowska-Domagalska zapowiedziała planowane na piątek spotkanie grupy roboczej, w której skład wejdą przedstawiciele KNF, Rzecznika Finansowego, UOKiK, Związku Banków Polskich oraz stowarzyszenia konsumenckiego. Grupa ta będzie pracować nad opracowaniem nowego wzorca ugody, który ma być uzgodniony przez wszystkie te instytucje. Pełnomocniczka dodała, że najlepiej, aby ugody były rozpatrywane przed sądem polubownym KNF lub przy Rzeczniku Finansowym, a następnie zatwierdzane przez sądy. Podkreśliła również, że ministerstwo popiera zawieranie ugód, ponieważ może to odciążyć sądy.

Takie rozwiązanie budzi wiele kontrowersji, gdyż ugruntowana linia orzecznicza w sprawach CHF wskazuje, że Frankowicze wygrywają w sądach w 98% spraw uzyskując prawomocne unieważnienie umowy kredytowej. Dlatego promowanie przez Ministerstwo Sprawiedliwości ugody jako sposób na rozwiązanie problemu zakorkowanych sądów budzi wiele pytań. Frankowicze zastanawiają się jaki kształt musiałaby przybrać wzorcowa ugoda, aby korzyści z jej zawarcia były na równi z tymi, jakie Kredytobiorca może odnieść po prawomocnym stwierdzeniu nieważności umowy kredytowej. Powstaje zatem pytanie czy wzorzec opracowany przy udziale KNF i Związku Banków Polskich, czyli podmiotów o innych poglądach niż Frankowicze, będzie na tyle atrakcyjny dla Kredytobiorców, aby zrezygnowali oni z dochodzenia swoich roszczeń.

umowa CHF

Więcej etatów, digitalizacja akt i baza danych – co pomoże udrożnić sądy?

Jak podają sądowe statystyki, z największym problemem pod względem ilości sędziów rozpatrujących sprawy CHF mierzy się wydział frankowy przy Sądzie Apelacyjnym w Warszawie. Pełnomocniczka ministra sprawiedliwości wskazała, że sprawy w apelacji warszawskiej stanowią 40% wszystkich spraw frankowych. Co prawda, do wydziału zostali już skierowani asystenci do pomocy, jednak ministerstwo zakłada, że już niebawem nastąpi kolejne wzmocnienie kadrowe. Pierwsze efekty wdrożonych zmian są już widoczne, ponieważ I kwartale tego roku rozstrzygnięto tam więcej spraw, niż przybyło nowych. Co ciekawe, optymistyczne scenariusze zakładają, że jeden sędzia ma posiadać dwóch wspierających asystentów. Dodatkowo pracę sędziów ma usprawnić digitalizacja akt i utworzenie bazy tez wydanych przez TSUE w sprawach frankowych.